Mundurowi z Referatu Profilaktyki natknęli się na nietypowy transport około godziny 11:30 kiedy to patrolowali rejon ul. Szafarnia. Drogą spacerował młody mężczyzna, prowadzący wózek przeznaczony dla dziecka, gdzie jednak zamiast bobasa znajdował się ładunek dość nietypowy – był nim właz pochodzący ze studzienki kanalizacyjnej.
Strażnicy zapytali mężczyznę skąd wziął ową pokrywę – w końcu jest to przedmiot, którego brak w danym miejscu może spowodować niebezpieczeństwo zarówno w ruchu pieszym jak i samochodowym. Młody człowiek zaprowadził funkcjonariuszy w rejon nieistniejących już zakładów mięsnych, gdzie wskazał na stertę gruzu, na której miał rzekomo odnaleźć wspomniany właz…
W związku z podejrzeniem kradzieży pokrywy kanalizacyjnej strażnicy wezwali na miejsce funkcjonariuszy policji, którzy przejęli dalsze czynności w powyższej sprawie.
Tekst: Łukasz Szulc