We wtorek 17 lutego funkcjonariusze z Referatu I dostali informację o bezpańskim psie w centrum Gdańska. Pojechali na miejsce. W tunelu znaleźli czworonoga, który nie miał smyczy ani obroży. Był to średniej wielkości mieszaniec, maści beżowej podpalanej, w wieku około roku. Osoba, która wezwała strażników powiedziała, że obserwuje psa już od godziny i nic nie wskazuje na to, że w gdzieś w pobliżu mógłby być jego pan.
Za pośrednictwem Stanowiska Kierowania Prewencją o zdarzeniu powiadomione zostało Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt „Promyk”. Niedługo potem na miejscu pojawił się pracownik placówki, który zabrał psiaka do przytuliska.