Mężczyzna wyjeżdżał z parkingu i próbował włączyć się do ruchu. Uniemożliwiliśmy mu dalszą jazdę – mówi starszy inspektor Michał Dziemba.
Zatrzymany kierowca mówił bełkotliwie. Czuć było od niego zapach alkoholu. Strażnicy wezwali na miejsce patrol policji. Mężczyzna został przebadany alkomatem. W wydychanym powietrzu miał około 3,5 promila alkoholu. Okazało się również, że już jakiś czas temu stracił prawo jazdy, a poza tym jest poszukiwany w celu doprowadzenia do zakładu karnego.
Z kierowcą bez uprawnień w ostatnim czasie mieli do czynienia także funkcjonariusze z Referatu IV. 11 grudnia podczas patrolowania ulicy Słowackiego zauważyli źle zaparkowany samochód. Obok niego stało dwóch mężczyzn. Strażnicy poprosili o kierowcę o dokumenty.
Mężczyzna przyznał się, że nie może prowadzić pojazdów, a za niestosowanie się do orzeczonego zakazu ma sprawę w sądzie – mówi młodszy strażnik Izabela Kochańska.
W obu przypadkach dalsze czynności prowadzi policja.