Wtorek, 16 lutego. Około godziny 8:00 na numer 986 wpłynęło zgłoszenie dotyczące przymarzniętych do lodu łabędzi w pobliżu ulicy Olszyńskiej. We wskazane miejsce udali się funkcjonariusze z Referatu VI.
W Opływie Motławy, niedaleko Czerwonego Mostu, zobaczyliśmy samicę łabędzia niemego z dwoma młodymi osobnikami. Zwierzęta były uwięzione w lodzie. Jednego ptaka udało nam się uwolnić własnymi siłami, dwa pozostałe musiały poczekać na pomoc strażaków – mówi starszy strażnik Michał Hoffman.
Dwa dni wcześniej, strażnicy z Referatu Ekologicznego pomogli choremu łabędziowi na Wyspie Sobieszewskiej. Ptak siedział za przystankiem autobusowym przy ulicy Uzdrowiskowej. Zwierzę zwróciło uwagę funkcjonariuszy swoim nietypowym zachowaniem. Łabędź miał nienaturalnie wygiętą szyję i kręcił się wokół własnej osi. Funkcjonariusze wezwali na miejsce firmę Bromix, która zabrała go do lecznicy dla zwierząt.