Z Mieszkańcami i dla Mieszkańców

Winieta 1

Jednak nie miał prawa jazdy

Za kierownicą bez uprawnieńZa przekroczenie limitu punktów karnych stracił prawo jazdy. Mimo to dalej prowadził pojazd. Kiedy popełnił wykroczenie drogowe, strażnikom miejskim tłumaczył, że nie zdążył odebrać dokumentu z urzędu. 24-latek trafił w ręce policji. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 2 lat więzienia.

Poniedziałek, 19 marca. Funkcjonariusze z Referatu Interwencyjnego patrolowali ulice Śródmieścia. Około godziny 13.15 zauważyli mężczyznę, który zaparkował samochód na skrzyżowaniu ulic Stągiewna i Chmielna. Od razu podjęli interwencję.

Mężczyzna oznajmił, że nie ma prawa jazdy, bo kilka miesięcy temu cofnięto mu uprawnienia za przekroczenie limitu 24 punktów karnych. Tłumaczył, że pół roku temu ukończył kurs reedukacyjny, ale nie zdążył odebrać dokumentu. Za pośrednictwem Stanowiska Kierowania wezwaliśmy patrol policji – mówi starszy specjalista Michał Soszyński.

Niestety, policjanci nie potwierdzili wersji kierowcy. Jak informuje Komenda Miejska Policji w Gdańsku, funkcjonariusze zatrzymali 24-latka, który prowadził auto pomimo cofniętych mu uprawnień do kierowania pojazdem. Mężczyzna został przesłuchany i wkrótce usłyszy zarzut z artykułu 180a Kodeksu karnego, co może oznaczać nawet 2 lata pozbawienia wolności.

Czytaj także: Był kurierem, prawa jazdy nie miał Sądził, że uśmiech wystarczy Kurier bez prawka