Z Mieszkańcami i dla Mieszkańców

Winieta 1

Czterolatek zgubił się w tłumie

Autor: Robert Kacprzak
Wakacyjny spacer ulicą Długą miał być przyjemnością. Niestety czteroletni Kuba zgubił swoich rodziców. Były nerwy i płacz. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło.

Czterolatek zgubił rodziców

Poniedziałek, 14 sierpnia. Funkcjonariusze z Referatu Profilaktyki patrolowali rejon ulicy Długiej. Około godziny 15.20 podeszli do nich przechodnie z zapłakanym dzieckiem. Zgłosili mundurowym, że chłopiec ma około czterech lat i szuka swoich rodziców. Kontakt z nim był utrudniony. Wystraszony malec bardzo mocno płakał. Strażnikom udało się dowiedzieć jedynie, że ma na imię Kuba.

Funkcjonariusze natychmiast poinformowali o całej sytuacji Stanowisko Kierowania. Przekazali dyżurnemu rysopis chłopca. Komunikat o poszukiwaniu rodziców dziecka dotarł błyskawicznie do wszystkich patroli w rejonie Głównego Miasta.

Problem rozwiązał się na szczęście w ciągu kilku minut. Do mundurowych podbiegło bowiem dwoje ludzi. Twierdzili, że są rodzicami czterolatka.

Byli bardzo zdenerwowani. Ucieszyli się, kiedy zobaczyli, że ich dziecko jest z nami bezpieczne. Okazało się, że rodzina przyjechała do Gdańska na wakacje. Wybrała się na spacer ulicą Długą. Rodzice mówili, że to była dosłownie chwila, gdy ich synek zniknął im z oczu – opowiada strażnik Jakub Wałdoch.

Skończyło się na pouczeniu. Mundurowi przeprowadzili z rodzicami rozmowę wychowawczą. Poprosili ich, by zwracali większą uwagę na swoją pociechę, szczególnie w zatłoczonych miejscach.

Czytaj także: - Odnaleziony 7-latek