Czwartek, 30 listopada. Około godziny 12:45 na alarmowy numer 986 przekazana została informacja, że w Sobieszewie bobry podgryzły drzewa. Okoliczni mieszkańcy byli zaniepokojeni tą sytuacją. Na miejsce pojechał patrol z Referatu VI.
Przy ulicy Jachtowej zobaczyliśmy cztery drzewa uszkodzone przez bobry. Zagrożone było bezpieczeństwo osób i pojazdów korzystających z ulicy Jachtowej, jak również linii energetycznej. O pomoc poprosiliśmy Ochotniczą Straż Pożarną w Sobieszewie – mówi specjalista Andrzej Hinz. Strażacy uznali, że drzewa stanowią duże zagrożenie i trzeba je wyciąć – dodaje. /posłuchaj/
Wspólna akcja trwała około pół godziny. Strażacy wycinali drzewa, a strażnicy w tym czasie zabezpieczali drogę, by nikomu nic złego się nie stało.
Jak wynika z relacji okolicznych mieszkańców, do kłopotliwej sytuacji doprowadziły cztery młode bobry, które mieszkają w pobliskim stawie.