
Wtorek, 9 grudnia. O godzinie 9:50 dyżurny numeru 986 odebrał zgłoszenie od kobiety, która zauważyła lisa spacerującego po dachu budynku biurowego Centrum Wystawienniczo-Kongresowego AMBEREXPO przy ul. Żaglowej. Na miejsce wysłano patrol z Referatu Ekologicznego.
Gdy funkcjonariusze pojawili się na terenie obiektu, razem z pracownikami firmy weszli na dach, żeby sprawdzić, gdzie dokładnie znajduje się zwierzę. Lis schował się pod daszkiem osłaniającym wentylację. Najprawdopodobniej dostał się tam po rusztowaniu stojącym obok budynku.

Cała sytuacja wymagała spokoju i dobrej strategii. Zwierzę, które utknęło w pułapce było bardzo wystraszone. Gdy strażnicy zaczęli się do niego zbliżać zaczął przejawiać reakcje obronne - mundurowi musieli działać ostrożnie. Wyposażeni w grube rękawice, przy użyciu specjalistycznego sprzętu udało im się osaczyć lisa i bezpiecznie założyć mu poskrom. Potem umieścili go do kontenerze do transportu zwierząt i przewieźli do lecznicy na obserwację.
Badanie wykazało, że lis jest w dobrej kondycji, nie ma ran i reaguje naturalnie. Po konsultacji z lekarzem weterynarii zapadła decyzja o jego wypuszczeniu. Strażnicy zawieźli go w okolice Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, gdzie zwierzę wróciło do swojego naturalnego środowiska.





