Środa, 8 czerwca. Operator monitoringu miejskiego obserwował okolice targowiska na Przymorzu. Kwadrans po godzinie 2:00 jego uwagę zwróciło zachowanie pewnego mężczyzny. Młody człowiek najpierw spokojnym krokiem podszedł do stojaka rowerowego. Po chwili wyciągnął nożyce i przeciął zabezpieczenie przypiętego do niego roweru. Następnie wszedł do pobliskiego ogródka gastronomicznego i zaczął się nerwowo rozglądać wokół siebie.
O swoich obserwacjach pracownik Straży Miejskiej w Gdańsku powiadomił oficera dyżurnego Komisariatu Policji V. Na miejsce został skierowany patrol. W tym czasie złodziej zdążył wyjść z ogródka, a następnie wsiadł na rower i odjechał w kierunku Oliwy. Nie podejrzewał, że trasę jego przejazdu cały czas obserwuje operator monitoringu.
Kilka minut później amator cudzej własności był już w rękach policjantów i został przewieziony na komisariat. Po zatrzymaniu przez funkcjonariuszy nie krył swojego zdziwienia tym, że został złapany niemal na gorącym uczynku.
Jak informuje asp. sztab. Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.