Ośmiolatek zgubił się w tłumie. Zainteresowała się nim przypadkowa osoba. Kobieta przekazała chłopca strażnikom miejskim. Funkcjonariusze dołożyli starań, by jak najszybciej odnaleźć ojca dziecka.
Piątek, 11 listopada. Patrole z Referatu Interwencyjnego zabezpieczały w centrum Gdańska obchody Święta Niepodległości. Około godziny 10:50 do jednego z nich podeszła pewna kobieta. Był z nią ośmioletni chłopiec. Jak się okazało, dziecko wraz z ojcem brało udział w uroczystości, lecz zgubiło się w tłumie. Wystraszonym malcem zainteresowała się przypadkowa uczestniczka obchodów. Kobieta poprosiła o pomoc strażników miejskich.
Funkcjonariusze natychmiast powiadomili o zdarzeniu Stanowisko Kierowania oraz oficera dyżurnego policji. Zwrócili się też do osób odpowiedzialnych za nagłośnienie o nadanie specjalnego komunikatu. Ich prośba została niezwłocznie spełniona.
Kilka minut później we wskazanym miejscu pojawił się zaniepokojony ojciec chłopca. Ośmiolatek został przekazany pod jego opiekę.