
Sobota, 7 września. Funkcjonariusze z Referatu Profilaktyki jechali aleją Grunwaldzką. Około godziny 9.30 ich uwagę zwrócił złamany konar nad chodnikiem. Mundurowi natychmiast zabezpieczyli teren i za pośrednictwem Stanowiska Kierowania wezwali straż pożarną.
Gałąź miała kilka metrów długości i wisiała na wysokości około 15 metrów. W pobliżu biegła ścieżka rowerowa i droga dla pieszych. Istniało niebezpieczeństwo, że konar na kogoś spadnie – mówi inspektor Paweł Nadowski.

Po kilku minutach strażacy byli już na miejscu. Do czasu usunięcia złamanej gałęzi strażnicy pilnowali, by na niebezpiecznym obszarze nie znalazł się nikt postronny.