Z Mieszkańcami i dla Mieszkańców

Winieta 1

Zaginiona turystka odnaleziona w ostatniej chwili

Autor: Andrzej Hinz
Piątkowy wieczór (16 sierpnia) na gdańskiej Wyspie Spichrzów mógł zakończyć się tragedią, gdyby nie szybka interwencja strażników z Referatu Profilaktyki. O godzinie 19:35 do patrolujących funkcjonariuszy podeszła zdenerwowana kobieta, turystka z Norwegii. Zgłosiła, że około godzinę wcześniej straciła kontakt ze swoją 19-letnią podopieczną, która zmaga się z poważnymi problemami emocjonalnymi. Kobieta była zrozpaczona, ponieważ za kilka godzin miały wylot do domu, a sytuacja stawała się coraz bardziej napięta.
straznicy z opiekunką

Strażnicy natychmiast poinformowali o sytuacji Stanowisko Kierowania i pomogli kobiecie skontaktować się z numerem alarmowym 112. Następnie, nie tracąc czasu, rozpoczęli poszukiwania nastolatki w okolicach swojego posterunku, w rejonie, gdzie dziewczyna była widziana po raz ostatni. Po około kwadransie nastąpił przełom – do opiekunki zadzwonił pracownik hotelu, w którym się zatrzymały. Z radością poinformował, że zaginiona wróciła do pokoju.

Niestety, chwilę później sytuacja ponownie się skomplikowała. Dziewczyna niespodziewanie wybiegła z hotelu na ulicę. Mundurowi natychmiast wznowili poszukiwania. Kilka minut później dostrzegli młodą dziewczynę, która odpowiadała podanemu rysopisowi. Biegła boso w kierunku Podwala Przedmiejskiego. Nastolatka była wyraźnie roztrzęsiona i wyglądała na zagubioną. Istniało ryzyko, że może wbiec na ruchliwą jezdnię. Liczyła się każda sekunda. Strażnicy zdołali podbiec do dziewczyny i zatrzymać ją tuż przed wejściem na jezdnię. Chwilę później na miejsce przybiegła opiekunka, która natychmiast przytuliła swoją podopieczną, wyrażając ogromną ulgę i radość z jej odnalezienia.

opiekunka z nastolatką strażnik
 
Kobieta podziękowała strażnikom za pomoc i wyjaśniła, że nastolatka, z którą podróżuje, ma problemy z adaptacją w nowych miejscach, co czasami prowadzi do nieprzewidywalnych zachowań. Gdy emocje nieco opadły, obie panie wróciły do hotelu, gdzie mogły już w spokoju przygotować się do podróży do domu.