Zderzenie aut u zbiegu ulic Siennickiej i Głębokiej. Jedna osoba potrzebowała pomocy medycznej. Strażnicy miejscy, którzy zauważyli rozbite pojazdy, wezwali karetkę pogotowia. Zabezpieczyli też miejsce zdarzenia.

Poniedziałek 15 lutego, godzina 9:40. Mundurowi z Referatu II patrolowali swój rejon. W pewnym momencie na skrzyżowaniu ulic Siennickiej i Głębokiej dostrzegli dwa uszkodzone auta. Z jednego pojazdu wysiadła prowadząca go kobieta, a drugi kierowca wciąż siedział w swoim samochodzie. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali radiowóz i podbiegli do uczestników kolizji. Przede wszystkim chcieli się zorientować, czy nikt nie potrzebuje pomocy medycznej. Poprosił o nią siedzący w aucie mężczyzna.

Za pośrednictwem Stanowiska Kierowania Prewencją strażnicy wezwali pogotowie ratunkowe oraz straż pożarną i policję. Potem zabezpieczyli miejsce zdarzenia.

Do czasu przyjazdu karetki funkcjonariusze monitorowali stan zdrowia poszkodowanego kierowcy. Okoliczności zderzenia aut wyjaśnia policja.