Strażnicy miejscy z Referatu Śródmieście brali udział w zabezpieczeniu wypadku, który wydarzył się na Martwej Wiśle. Łódź motorowa z pięcioma osobami na pokładzie zaczęła tonąć.

Zdarzenie miało miejsce 13 grudnia o godzinie 15.30. W rejonie ulicy Kutnowskiej na kanale Martwej Wisły łódź motorowa z pięcioma osobami na pokładzie zaczęła gwałtownie nabierać wody. Pierwszy na miejscu był przepływający w pobliżu kuter rybacki. To nim tonące osoby zostały przewiezione na brzeg. W najcięższym stanie był 3-letni chłopiec, który po reanimacji został przewieziony do szpitala. Pozostali poszkodowani byli w wieku od 23 do 27 lat. Funkcjonariusze straży miejskiej udostępnili radiowóz dla poszkodowanych, by mogli się ogrzać. Zabezpieczyli także należące do nich rzeczy, które znaleźli policjanci z komisariatu wodnego policji. Potem  przewieźli poszkodowanych na komisariat. Łódź została odholowana na brzeg przez straż pożarną.