Z Mieszkańcami i dla Mieszkańców

Winieta 1

Wspólnie pomogli łabędziowi

Autor: Andrzej Hinz
Ptak siedział na środku ruchliwej jezdni. Miał problemy z poruszaniem się. Jako pierwsi pomogli mu dwaj rowerzyści, których zaniepokoił ten niecodzienny widok. Zabezpieczyli zwierzę, żeby nie potrącił go żaden samochód. Chwilę później na miejsce przyjechali funkcjonariusze straży miejskiej.
strażniczka przy radiowozie

Poniedziałek, 10 października. Kilka minut przed godziną 16:00 dyżurny na Stanowisku Kierowania odebrał zgłoszenie o rannym łabędziu, który siedzi na Moście Siennickim. Na miejsce skierował patrol z Referatu VI.

Ptak wyglądał na osłabionego. Pilnowało go dwóch rowerzystów. Okazało się, że panowie podczas przejazdu zauważyli łabędzia, który siedział na środku jezdni i nie reagował na przejeżdżające obok samochody. Cykliści zabezpieczyli zwierzę, żeby nikt w nie nie wjechał i zadzwonili na numer 986 z prośbą o pomoc – mówi młodszy strażnik Marta Zacharczyk.

rowerzyści przy radiowozie

Strażniczki obejrzały łabędzia i zauważyły, że ma uszkodzoną nogę. W takim stanie nie mógł poruszać się samodzielnie i potrzebował pomocy weterynaryjnej. Podczas całej akcji ptak nawet nie próbował się bronić. Mundurowe przeniosły go do radiowozu i zawiozły do lecznicy dla zwierząt przy ulicy Kartuskiej. Łabędź po obserwacji trafi na dalsze leczenie do Pomorskiego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt "Ostoja" w Pomieczynie.