Poniedziałek, 10 października. Kilka minut przed godziną 16:00 dyżurny na Stanowisku Kierowania odebrał zgłoszenie o rannym łabędziu, który siedzi na Moście Siennickim. Na miejsce skierował patrol z Referatu VI.
Ptak wyglądał na osłabionego. Pilnowało go dwóch rowerzystów. Okazało się, że panowie podczas przejazdu zauważyli łabędzia, który siedział na środku jezdni i nie reagował na przejeżdżające obok samochody. Cykliści zabezpieczyli zwierzę, żeby nikt w nie nie wjechał i zadzwonili na numer 986 z prośbą o pomoc – mówi młodszy strażnik Marta Zacharczyk.
Strażniczki obejrzały łabędzia i zauważyły, że ma uszkodzoną nogę. W takim stanie nie mógł poruszać się samodzielnie i potrzebował pomocy weterynaryjnej. Podczas całej akcji ptak nawet nie próbował się bronić. Mundurowe przeniosły go do radiowozu i zawiozły do lecznicy dla zwierząt przy ulicy Kartuskiej. Łabędź po obserwacji trafi na dalsze leczenie do Pomorskiego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt "Ostoja" w Pomieczynie.