Wtorek, 8 grudnia. Kilka minut przed godziną 15.00 funkcjonariusze z Referatu III otrzymali zgłoszenie o uwięzionych wróblach. Ptaki miały znajdować się przy jednym ze sklepów na ulicy Wajdeloty. Mundurowi natychmiast udali się na miejsce.
Na jednym z pojemników na odpady leżała pułapka lepowa z dwoma przyklejonymi do niej wróblami i kawałkiem bułki. Ptaki popiskiwały i próbowały się uwolnić. Niestety bezskutecznie. Widać było, że bardzo cierpią. Za zgodą dyżurnego Stanowiska Kierowania od razu przewieźliśmy je do lecznicy przy ulicy Kartuskiej – mówi inspektor Jarosław Hildebrandt.
Niestety stan wróbli był na tyle poważny, że nie udało się ich uratować. Strażnicy wraz z pułapką udali się na Komisariat Policji. Po złożeniu zeznań dalsze czynności prowadzić będą policjanci.