Była duża, głęboka i niebezpieczna. Prowadziła do starego schronu. Dostrzegli ją strażnicy miejscy. Ponieważ znajdowała się tuż obok chodnika, z którego korzysta wiele osób, a w pobliżu bawią się dzieci, mundurowi doraźnie ją zabezpieczyli. Poprosili też zarządcę terenu, by niezwłocznie zajął się sprawą.
Środa 11 maja, godzina 9:15. Funkcjonariusze z Referatu VI patrolowali rejon Przeróbki. W pewnym momencie zauważyli, że kilka kroków od chodnika jest bardzo głęboka dziura w ziemi. Miała ona wielkość około dwóch metrów na metr i głębokość około dwóch metrów. Prowadziła do nieużytkowanego schronu, pochodzącego najprawdopodobniej z czasów II Wojny Światowej.
Z uwagi na potencjalne zagrożenie dla przechodniów oraz bawiących się w pobliżu dzieci, strażnicy doraźnie zakryli dziurę. Zaraz potem poinformowali o swoim odkryciu administratora terenu. Poprosili go, aby jak najszybciej skutecznie zabezpieczył otwór.
Dalsze działania w tej sprawie, aż do jej pomyślnego i ostatecznego zakończenia, będzie nadzorował strażnik dzielnicowy.