Niedziela, 9 lipca. Około godziny 20:30 Stanowisko Kierowania przekazało patrolowi z Referatu II dość nietypowe zlecenie. Strażnicy mieli sprawdzić, czy w jednym z punktów gromadzenia odpadów przy ulicy Szuwary rzeczywiście stoi plastikowy pojemnik z egzotycznym wężem w środku.
Mundurowi pojechali na miejsce. Przezroczyste pudełko z zielonym przykryciem stało na kontenerze do selektywnej zbiórki odpadów. W jego wnętrzu znajdował się niewielki wąż. Już na pierwszy rzut oka można było ocenić, że nie jest to przedstawiciel żadnego rodzimego gatunku - mówi młodszy specjalista Paweł Biedrzycki. Najprawdopodobniej był to pochodzący z Ameryki Północnej wąż zbożowy.
Pudełko zostało zabezpieczone. Funkcjonariusze zabrali je do radiowozu. Potem za pośrednictwem Stanowiska Kierowania uzgodnili, że gad zostanie odwieziony do lecznicy weterynaryjnej przy ulicy Kartuskiej. Tam wąż trafił pod opiekę fachowców.