Z Mieszkańcami i dla Mieszkańców

Winieta 1

Wandal na parkingu

Autor: Wojciech Siółkowski
Drogo będzie kosztował pobyt młodego mieszkańca Żywiecczyzny w Gdańsku. Nietrzeźwy 23-latek uszkodził na Oruni Górnej dwa samochody. Spowodował straty sięgające siedmiu tysięcy złotych. Niszczycielskie działania mężczyzny dostrzegł operator miejskiego monitoringu. Chwilę później do akcji ruszyli policjanci.

Wandal na parkingu

Wtorek, 24 października. Kilkanaście minut po północy uwagę operatora miejskiego monitoringu zwrócił pewien młodzieniec na parkingu przy ulicy Platynowej. Mężczyzna podszedł chwiejnym krokiem do jednego z zaparkowanych samochodów. Kopnął w prawy bok pojazdu i szarpnął za lusterko, które wychyliło się do przodu. Potem kopnął inne auto. Pracownik straży miejskiej natychmiast zaalarmował oficera dyżurnego Komisariatu Policji I.

Wandal na parkinguWandal tymczasem zataczając się i upadając przeszedł na drugą stronę ulicy Platynowej. Tam dołączył do niego kompan, który również miał problem z utrzymaniem pionu. Chwilę później obydwoma panami zajął się patrol policji. Mężczyźni byli agresywni. Jak się okazało, kilkanaście minut wcześniej ofiarą jednego z nich padł także pojazd zaparkowany przy ulicy Uranowej.

Po informacji od operatora monitoringu, iż na ulicy Platynowej mężczyzna niszczy samochód, policjanci z komisariatu na Oruni zatrzymali 23-letniego sprawcę tego zdarzenia. Mieszkaniec powiatu żywieckiego był nietrzeźwy i trafił do policyjnego aresztu. Kiedy wytrzeźwiał usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia, związane z wgnieceniem karoserii na prawych przednich i tylnych drzwiach w samochodzie marki Nissan Qashqai, który stał na ulicy Uranowej. Właściciel tego auta wycenił straty na 6 200 złotych – informuje nadkomisarz Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Ponadto 23-latek usłyszał zarzuty uszkodzenia samochodu marki Toyota Corolla Verso, w którym zerwał prawe lusterko i dokonał wgniecenia karoserii w tylnych drzwiach auta. Straty z tytułu tych zniszczeń pokrzywdzony wycenił na kwotę nie mniejszą niż 680 złotych i nie większą niż 780 złotych - dodaje.