Z Mieszkańcami i dla Mieszkańców

Winieta 1

Wandal mocny nocą

Bezmyślny akt chuligański, szybka akcja funkcjonariuszy i wysoki mandat dla sprawcy. W nocy z poniedziałku na wtorek na gdańskim Przymorzu operator monitoringu dostrzegł czterech mężczyzn, których zachowanie wydało mu się niepokojące. Intuicja go nie zawiodła. Nie musiał długo czekać, by krewcy panowie pokazali na co ich stać.

Wandal mocny nocą

Był 6 stycznia, tuż przed godz. 1:30. Przy skrzyżowaniu ulic: Chłopskiej, Obrońców Wybrzeża i Bora-Komorowskiego w zasięgu kamery miejskiego monitoringu pojawiła się grupa mężczyzn. Przez moment nic nie wskazywało na to, że mają złe zamiary, a jednak! Już chwilę później jeden z nich postanowił wyładować nadmiar rozpierającej go energii i zaczął kopać płotek oddzielający chodnik od krzewów. Kilka metrów dalej stał żółty słup, informujący o przebiegu instalacji gazowej. Również on okazał się godnym przeciwnikiem dla wandali. Panowie postanowili go wyrwać, wykazując się przy okazji niewiarygodnym zapałem do trudnej pracy fizycznej w środku nocy.

O chuligańskich wyczynach mężczyzn operator miejskiego monitoringu natychmiast poinformował oficera dyżurnego Komisariatu Policji V na Przymorzu, a ten niezwłocznie wysłał na miejsce zmotoryzowany patrol. Wandale, którym właśnie udało się powalić słup, na widok zbliżającego się radiowozu zaczęli uciekać. Policjanci nie dali jednak za wygraną i podjęli pościg. Zatrzymali jednego ze sprawców i ukarali go mandatem w wysokości 700 złotych.

We wcześniejszą noc z niedzieli na poniedziałek, operator monitoringu dostrzegł inny wybryk. Grupa osób najwyraźniej nudziła się czekając na nocny autobus. Jeden z mężczyzn wyjął mazaki i postanowił pozostawić po sobie ślad na ścianach wiaty przystankowej. Informacja na ten temat została niezwłocznie przekazana Komisariatowi Policji VI w Nowym Porcie. Na miejsce pojechał patrol. Tym razem skończyło się na pouczeniu.