Do spotkania funkcjonariuszy z tajemniczym spacerowiczem doszło kilka minut po godzinie 9. Ze względu na panujące warunki atmosferyczne, które nie sprzyjały spacerom szczególnie w takiej garderobie jaką miał na sobie mężczyzna mundurowi natychmiast wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe. Strażnicy sami zadbali również o jego zdrowie okrywając go kocem termicznym i stale kontrolując funkcje życiowe.
Osoba, którą zajęli się funkcjonariusze z Referatu II była wychłodzona oraz zdezorientowana. Z informacji jakie strażnicy uzyskali od mężczyzny wynikało, że przebywa on na terenie Gdańska od ok. 4 rano. Wcześniej był hospitalizowany w jednej z placówek na terenie naszego miasta.
Medycy, którzy krótko po zgłoszeniu pojawili przy Dworcu PKS przetransportowali poszkodowanego do jednego z gdańskich szpitali.
Tekst: Łukasz Szulc