Piątek, 10 marca. Około godziny 11:00 funkcjonariusze z Referatu IV jechali ulicą Wodnika, gdy zobaczyli na przejściu dla pieszych uszkodzony sygnalizator drogowy. Urządzenie było niebezpiecznie przechylone nad jezdnią i utrudniało przejazd. Jeden z kloszy z niego wypadł i wisiał na kablu. W instalacji nadal płynął prąd. Sytuacja wyglądała poważnie. Gdyby któryś z kierujących nie zauważył przeszkody, mógłby w nią wjechać i uszkodzić auto.
Funkcjonariusze natychmiast powiadomili pogotowie sygnalizacyjne. Do czasu ich przyjazdu mundurowi zabezpieczyli miejsce zdarzenia i udrażniali ruch. Po kilkunastu minutach serwis drogowy był już na miejscu i naprawił uszkodzony sygnalizator.