W niedzielę 19 marca na starcie imprezy stanęło około 6 tysięcy zawodników. Wśród nich znaleźli się: Piotr Fiłonowicz, Włodzimierz Jank, Łukasz Piotrowski i Krzysztof Waks z Klubu Biegowego Straży Miejskiej w Gdańsku. Stanęli przed nie lada wyzwaniem, do pokonania mieli dystans 21 kilometrów. Cała czwórka zaliczyła bieg i zameldowała się na mecie w regulaminowym czasie. W nagrodę czekały na nich pamiątkowe medale i zestawy regeneracyjne.
Biegam amatorsko od kilku lat. Dzięki aktywności fizycznej kontroluje swoją wagę, utrzymuję dobrą kondycję i mam lepsze samopoczucie. Jest to moja główna motywacja - przyznał Włodzimierz Jank z Referatu Interwencyjnego. Udział w półmaratonie w Gdyni był moim pierwszym startem w imprezie biegowej i od razu na tak długim dystansie. Już nie mogę się doczekać kolejnych zawodów - dodał.
Patronat nad działającym od listopada klubem sprawuje komendant Straży Miejskiej w Gdańsku. Inicjatorem przedsięwzięcia był psycholog Piotr Fiłonowicz. Raz w tygodniu strażnicy-biegacze wspólnie trenują i przygotowują się do startów. Dodatkowo każdy ćwiczy indywidualnie.
Bieganiem zainteresowałem się dwa lata temu. Start w gdyńskim półmaratonie to mój debiut w imprezie biegowej. Byłem pod ogromnym wrażeniem organizacji całego przedsięwzięcia i towarzyszącej mu atmosfery. Dodatkowo mój wynik bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Jest to dobry prognostyk przed następnymi zawodami - powiedział Łukasz Piotrowski z Referatu Interwencyjnego.
Kolejna impreza biegowa już 9 kwietnia. Mundurowi będą uczestniczyć w 3. Gdańsk Maraton. Oprócz indywidualnych startów na królewskim dystansie 42 kilometrów na starcie pojawią się dwie drużyny biorące udział w sztafecie maratońskiej.