Z Mieszkańcami i dla Mieszkańców

Winieta 1

To ptasia grypa - dla ludzi zagrożenia nie ma!

Martwe ptaki, znalezione przedwczoraj przez strażników miejskich na Wyspie Sobieszewskiej, miały ptasią grypę. Powiatowy Inspektor Weterynarii zapewnia jednak, że nie powinniśmy się obawiać. Wirus nie jest groźny dla ludzi.

Poniedziałek, 20 lutego. Około godziny 8:20 patrol z Referatu VI pojechał na Wyspę Sobieszewską, by sprawdzić przekazane na alarmowy numer 986 zgłoszenie w sprawie martwych ptaków. Miały one leżeć na brzegu Martwej Wisły w rejonie ulicy Kolonijnej.

Na miejscu funkcjonariusze znaleźli sześć martwych łabędzi, dwa kormorany oraz jedną kaczkę. Mundurowi zabezpieczyli teren i za pośrednictwem Stanowiska Kierowania wezwali na pomoc strażaków z OSP Sobieszewo, oficera operacyjnego Państwowej Straży Pożarnej oraz lekarza Powiatowego Inspektoratu Weterynarii. Martwe ptaki zostały zapakowane do worków, a następnie zabrane przez specjalistyczny samochód.

Próbki materiału trafiły do Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach. U łabędzi stwierdzono obecność wirusa H5N8. Pozostałe osobniki ptasiej grypy nie miały.

Nie mamy jednak pewności, czy to wirus ptasiej grypy był przyczyną śmierci ptaków – powiedział portalowi gdansk.pl Piotr Jeliński, Powiatowy Lekarz Weterynarii. Podkreślam, że nie ma zagrożenia dla ludzi, nie ma zagrożenia dla ptactwa i drobiu hodowlanego, choć hodowcy powinni zwracać uwagę na zachowanie ptaków. Służby miejskie oraz mieszkańcy powinni informować o martwych ptakach, jeśli znajdą dwie, trzy sztuki w przypadku łabędzi i pięć i więcej w przypadku innych dzikich ptaków – dodał.

Więcej informacji na ten temat: gdansk.pl

Przypadki padłych ptaków należy zgłaszać do Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego (tel. 58 778 60 00), Dyżurnego Inżyniera Miasta (tel. 58 524 45 00), oraz Straży Miejskiej (tel. 986).

W czwartek i piątek (23-24 lutego) patrole straży miejskiej oraz lekarze weterynarii będą odwiedzać mieszkańców Wyspy Sobieszewskiej. Poinformują ich o koniecznych środkach ostrożności, jak również o obowiązkach ciążących na hodowcach drobiu.

KOMUNIKAT MIEJSKIEGO ZESPOŁU ZARZĄDZANIA KRYZYSOWEGO

Ptasia grypa na terenie Gdańska - nie ma zagrożenia dla ludzi

Szczegółowe badanie laboratoryjne przeprowadzone w Państwowym Instytucie Weterynarii w Puławach (przeprowadzone 21 lutego) potwierdziło wstępną opinię Powiatowego Lekarza Weterynarii w Gdańsku dotyczącą sześciu martwych łabędzi niemych, znalezionych w poniedziałek wzdłuż linii brzegowej Martwej Wisły w Sobieszewie. Ptaki zarażone były wirusem H5N8 – to nowy szczep zdiagnozowany w Azji – nie jest on groźny dla człowieka.

Dziś w Gdańsku zebrał się Miejski Zespół Zarządzania Kryzysowego, by omówić sytuację w mieście. Według Piotra Jelińskiego – Powiatowego Lekarza Weterynarii w Gdańsku nie ma żadnego zagrożenia dla zdrowia ludzi, nie jest też konieczne wyznaczanie tzw. obszarów zapowietrzonych i zagrożonych.

- Należy zwrócić uwagę na odpowiednie zabezpieczenie drobiu przydomowego. Wszystkie, nawet pojedyncze ptaki powinny zostać zgłoszone do Powiatowego Lekarza Weterynarii (zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z 20 grudnia 2016 roku). Niezgłoszenie ptactwa grozi karą finansową w wysokości co najmniej 800 zł. Drób powinien pozostawać w zamkniętych pomieszczeniach, aby ochronić go przed kontaktem z dzikimi ptakami. Należy też przed tym zabezpieczyć karmę. Nakaz zamknięcia drobiu obowiązuje do momentu odwołania rozporządzenia – mówi Piotr Jeliński.

Podczas spotkania w MZZK ustalono również, że w dniach 23-24 lutego strażnicy miejscy i lekarze weterynarii będą odwiedzać mieszkańców Wyspy Sobieszewskiej i informować ich m.in. o konsekwencjach wynikających ze stwierdzenia przypadków ptasiej grypy w tym rejonie, jak również o obowiązkach ciążących na hodowcach drobiu.

Przypadki padłych ptaków należy zgłaszać do Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego (58 778 60 00), Dyżurnego Inżyniera Miasta (58 524 45 00), oraz Straży Miejskiej (986).

Uwaga! Według opinii Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach gołębie mają naturalną odporność na wirusa H5N8 i zagrożenie zakażenia gołębi tym wirusem jest znikome. Z kolei łabędź niemy wśród dzikich ptaków jest gatunkiem najbardziej wrażliwym na wirusa.