Strażnicy miejscy rozpoczęli swoje działania już w maju. Nasi funkcjonariusze zwracali szczególną uwagę, czy na Drodze Królewskiej i ulicy Długie Pobrzeże nie pojawiają się osoby żebrzące. Jeszcze więcej mundurowych wyszło w rejon Głównego Miasta wraz z rozpoczęciem wakacji.
PATROLE NON STOP
Ulicę Długą oraz Długi Targ patrolujemy od rana do wieczora. Nasza stała obecność sprawia, że osoby żebrzące rezygnują z uprawiania procederu w tym miejscu - mówił na początku lipca starszy specjalista Szymon Majchrzak z Referatu Profilaktyki. Nie musimy sięgać po mandaty. Zazwyczaj wystarczy rozmowa oraz informacja o karach w przypadku popełnienia wykroczenia. Jeśli mamy do czynienia z nieletnimi, za każdym razem proponujemy ich opiekunom skorzystanie ze świetlicy dla dzieci żebrzących oraz zagrożonych wykluczeniem - dodawał wówczas specjalista Przemysław Ptaszyński.
Na efekty takich działań nie trzeba było długo czekać. Od 25 czerwca dwa patrole pracowały na ulicy Długiej i Długim Targu codziennie w godzinach 8:00-22:00. Na początku wakacji funkcjonariusze koncentrowali się na osobach żebrzących. Później zakres ich zadań się zmienił, bo od połowy lipca w tym rejonie osób żebrzących praktycznie nie było – mówi Marzena Plitt z Referatu Profilaktyki. Trzeci patrol pracował codziennie od rana do wieczora na ulicy Długie Pobrzeże i na Rybackim Pobrzeżu. Podobnie jak na Drodze Królewskiej, od połowy lipca nie było tam osób żebrzących – dodaje.
Od początku maja do końca sierpnia strażnicy udzielili osobom żebrzącym 31 pouczeń z art. 58 Kodeksu wykroczeń oraz 19 pouczeń z art. 104. Dodatkowo do Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Gdańsku przekazane zostały informacje o sześciu osobach żebrzących z dziećmi, wobec których w czerwcu i lipcu strażnicy 10 razy podejmowali interwencje. Osobne pismo trafiło do Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Żukowie. Dotyczyło ono 2 osób notorycznie żebrzących z dziećmi. Funkcjonariusze podejmowali wobec nich interwencje 7 razy.
Do skuteczności działań mundurowych wobec osób żebrzących przyczynili się również operatorzy miejskiego monitoringu wizyjnego. Codziennie przez całą dobę dwie osoby obserwowały ulice Głównego Miasta, objętego zasięgiem 21 kamer. Od czerwca do sierpnia 43 razy operatorzy informowali patrole o osobach żebrzących. W znacznym stopniu przyspieszyło to podejmowanie interwencji.
KOMPLEKSOWE DZIAŁANIA
Tegoroczna kampania „Okaż serce… nie dawaj pieniędzy osobie żebrzącej na ulicy, bo tam zostanie!” to także edukacja poprzez cykliczne akcje plakatowe i ulotkowe prowadzone w lokalach i punktach handlowych w centrum Gdańska, jak również w środkach komunikacji publicznej. Pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Gdańsku i streetworkerzy Towarzystwa Pomocy św. Brata Alberta kierowali przekaz do turystów, mieszkańców, właścicieli restauracji, barów oraz hoteli. Wręczali ulotki i plakaty informując, gdzie potrzebujący otrzymają skuteczne wsparcie. W sumie rozdali kilka tysięcy druków. Strażnicy miejscy oraz funkcjonariusze Policji patrolowali miasto zwracając szczególną uwagę na przejawy żebractwa. Sygnały o przebywaniu na ulicy osób proszących o datki lub bezdomnych, każdy mógł przekazywać za pośrednictwem uruchomionej w lipcu specjalnej aplikacji Arrels na smartfony. Dzięki niej, informacje docierały bezpośrednio do gdańskich streetworkerów.
W efekcie wakacyjnej akcji 36 dzieci żebrzących, zagrożonych wykluczeniem społecznym lub bezdomnością otrzymało wsparcie w świetlicy przy ulicy Zakopiańskiej 40. Pedagodzy z placówki zaopiekowali się maluchami między innymi z Polski, Ukrainy, Rumunii i Kambodży. Zapewnili im letnie atrakcje. Dzieci znalazły bezpieczną przystań, nie żebrały na ulicach, nie towarzyszyły w tym procederze swoim opiekunom. To efekt działań pracowników Centrum Wsparcia Imigrantów i Imigrantek oraz Fundacji Wsparcia i Inicjatyw Społecznych - organizacji, które podczas wakacji na zlecenie miasta prowadziły świetlicę. Udało im się przekonać nagabujących o datki rodziców, że ulica nie jest miejscem pracy dla dzieci.
- Nie mamy najmniejszych wątpliwości, że warto prowadzić takie edukacyjne, prewencyjne i jednocześnie pomocowe kampanie – podkreśla Piotr Kowalczuk, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki społecznej. Jednocześnie mamy też świadomość, że nie uda się natychmiast rozwiązać społecznego problemu, jakim jest żebractwo. Nie wolno jednak odpuszczać. Trzeba sięgać po wszelkie dostępne narzędzia i środki, które skutecznie pomogą osobie proszącej o datki wyjść z trudnej sytuacji. Z drugiej strony należy uświadamiać społeczeństwu, jak ważna jest także obywatelska reakcja i mądre działanie wobec potrzebujących - dodaje.
Kampanię prowadzili gdańscy partnerzy: Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, Straż Miejska, Komenda Miejska Policji, Morski Oddział Straży Granicznej, Towarzystwa Pomocy św. Brata Alberta, Zarząd Transportu Miejskiego, Centrum Wsparcia Imigrantów i Imigrantek oraz Fundacji Wsparcia i Inicjatyw Społecznych.
(współpraca: Sylwia Ressel, MOPR w Gdańsku)