Niedziela, 10 kwietnia. Kilka minut po godzinie 16:00 funkcjonariusze z Referatu Ekologicznego jechali ulicą Kartuską, gdy przed sobą zobaczyli grupkę osób i mężczyznę leżącego na jezdni. Natychmiast zatrzymali się, żeby sprawdzić co się stało.

Jedna z osób powiedziała strażnikom, że mężczyzna szedł chodnikiem, w pewnej chwili zachwiał się i przewrócił na ulicę. Upadając uderzył głową o asfalt. Rana silnie krwawiła. Świadek, który akurat rozmawiał z dyspozytorem numeru 112 przekazał telefon funkcjonariuszowi. Ten potwierdził, że konieczny jest przyjazd karetki pogotowia.

Poszkodowany był przytomny. Strażnicy ułożyli go w pozycji bezpiecznej i opatrzyli ranę. Do udzielających pomocy funkcjonariuszy dołączył przejeżdżający obok strażak. Do czasu przyjazdu karetki monitorowali stan mężczyzny. Przybyli na miejsce ratownicy zdecydowali o natychmiastowym przewiezieniu rannego do szpitala.