Czwartek, 1 czerwca. Do Referatu Dzielnicowego I zadzwoniła kobieta. Miała nie lada problem, bowiem chwilę wcześniej jej matka upadła i nie była w stanie samodzielnie wstać. Schorowana córka nie mogła jej pomóc. Bezradna w tej sytuacji kobieta liczyła na pomoc strażników miejskich. Na miejsce pojechał patrol, który zastał 90-latkę leżącą na podłodze. Mundurowi podnieśli ją i posadzili na łóżku. Rozpytali także, czy nic się jej nie stało. Kobieta potwierdziła, że nic jej nie dolega i podziękowała za pomoc. Mundurowi na tym zakończyli więc interwencję.