Wyrwał złoty łańcuszek z szyi kobiety i ukrył się w świątyni.
31 lipca w południe, zmotoryzowany patrol straży miejskiej został zatrzymany przez kobietę, która wskazała na biegnącego mężczyznę twierdząc, że jest sprawcą kradzieży. Funkcjonariusze natychmiast udali się w pościg. Uciekający wbiegł do Bazyliki św. Brygidy. Tam, przyłączyła się do niego nieznana kobieta. Oboje próbowali ukryć się w bocznej nawie kościoła. Municypalni nakazali im opuszczenie świątyni, wylegitymowali ich, po czym przewieźli na ul. Heweliusza, gdzie czekała poszkodowana. Ujęty mężczyzna został rozpoznany jako sprawca zdarzenia i przekazany Policji. Towarzysząca mu kobieta okazała się być poszukiwana celem odbycia kary w Zakładzie Karnym. Złoty łańcuszek wrócił do właścicielki.