Dzisiaj straż miejska nie jest najlepiej ocenianą instytucją. Można wiele zrobić, żeby była bliżej mieszkańców. Funkcjonariusze powinni częściej odwiedzać szkoły, rozmawiać z młodzieżą. Tego w mojej ocenie i chyba też w ocenie wielu mieszkańców do tej pory brakowało – powiedział Radiu Słupsk prezydent miasta Robert Biedroń. Umówiliśmy się z komendantem, że ja zrobię wszystko, by straż miejska działała lepiej, ale też sama formacja musi zmienić swój sposób funkcjonowania. Mamy rok, żeby tego dokonać – dodał prezydent.
Pierwsze zmiany już są. Podjęliśmy szereg działań, zmierzających do tego, by mieszkańcy lepiej odbierali mundurowych – mówi Iwona Jakiel, zastępca komendanta słupskiej Straży Miejskiej i dodaje: nasi funkcjonariusze odbyli szkolenie w Gdańsku. Skorzystaliśmy z pomocy tamtejszej straży, która działa bardzo prężnie jeśli chodzi o profilaktykę edukacji szkolnej. Funkcjonariusze zapoznali się z pracą, jaką wykonuje się w Gdańsku na rzecz bezpieczeństwa dzieci i młodzieży.
Gdańscy strażnicy przeprowadzili w ubiegłym roku w szkołach średnich, gimnazjalnych i podstawowych 2129 zajęć. Uczestniczyło w nich 39 231 osób. W ramach spotkań funkcjonariusze uświadamiali młodzież o odpowiedzialności nieletnich za popełnione czyny karalne oraz przestrzegali przed konsekwencjami używania narkotyków i dopalaczy lub alkoholu. Dzieci instruowane były w jaki sposób należy postępować z agresywnymi psami, poznawały podstawowe zasady bezpieczeństwa, także w ruchu drogowym. Funkcjonariusze prowadzili również lekcje, których tematem była ekologia.
Iwona Jakiel podkreśla, że słupscy strażnicy wrócili z Gdańska z wieloma pomysłami. Po tym szkoleniu powstały trzy programy, które zostały już wprowadzone do szkół. Mamy też zespół strażników do spraw profilaktyki edukacyjnej. Zajęcia prowadzone są codziennie. Spotkało się to z bardzo pozytywnym odzewem ze strony placówek oświatowych. Zainteresowanie lekcjami jest bardzo duże, do kwietnia mamy zapełniony kalendarz. Ponadto postanowiliśmy wyjść do mieszkańców, zaczęliśmy brać czynny udział w spotkaniach z nimi – powiedziała Radiu Słupsk Iwona Jakiel.
Słupscy strażnicy mają teraz rzadziej sięgać po bloczki mandatowe, a częściej edukować i pouczać.
Źródło: Radio Słupsk/Mariusz Brokos