Poniedziałek, 26 lutego. Funkcjonariusze z Referatu V dostali informację o kotach trzymanych w złych warunkach. Około godziny 13.00 pojechali na miejsce, aby sprawdzić jak żyją zwierzęta i porozmawiać z ich właścicielką.
Zastaliśmy kobietę i 10 kotów perskich. Wszystkie czworonogi miały zaropiałe oczy. Dwa z nich trzymane były w klatkach. Starsza pani powiedziała, że kilka dni temu była z nimi u weterynarza. Niestety nie miała żadnego dokumentu, który by to potwierdzał. W mieszkaniu panował nieporządek i czuć było zapach kocich odchodów – mówi młodszy strażnik Natalia Strojna.
Mundurowi poinformowali właścicielkę, że w ich ocenie koty trzymane są w nieodpowiednich warunkach i niestety nie wyglądają na zdrowe. O zaistniałej sytuacji strażnicy poinformują odpowiednią instytucję.