Sobota, 14 kwietnia. Zbliżała się godz. 13:00, gdy uwagę funkcjonariuszy z Referatu II zwróciło auto jadące ulicą Tkacką w kierunku ulicy Długiej. Natychmiast pojechali za nim, a następnie zablokowali możliwość dalszej jazdy.
Okazało się, że kierujący szukał drogi do hotelu. Niestety mężczyzna zbytnio zaufał nawigacji i nie patrząc na znaki jechał drogą dla pieszych. Strażnicy poinformowali kierowcę, że o jego wykroczeniu zawiadomią Wydział Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. Wskazali także właściwą drogę do hotelu.
Kilkadziesiąt minut później strażnicy prowadzili interwencję przy ul. Stara Stocznia, gdy ponownie spotkali się z mężczyzną. Turysta powiedział, że mimo wskazówek funkcjonariuszy nadal nie może znaleźć hotelu. Powiedział, że wyjechał do Gdańska wcześnie rano. Jeździ po centrum już ponad godzinę i jest już zmęczony.
Strażnicy powiedzieli mężczyźnie, że dokończą interwencję i będą go pilotować do hotelu. Po kilku minutach byli już na miejscu. Mimo zmęczenia na twarzy mężczyzny pojawił się uśmiech. Podziękował strażnikom za pomoc.