Z Mieszkańcami i dla Mieszkańców

Winieta 1

Rowerzyści i biegacze, czyli trudna współpraca

Mieszkańcy Gdańska coraz częściej wykazują się aktywnością fizyczną. Wycieczki rowerowe czy bieganie to tylko niewielka część rekreacji jaką preferują osoby chcące poprawić swoją kondycję. Należy jednak pamiętać, by – dosłownie – nie wchodzić sobie w drogę, a niestety do takich sytuacji dochodzi coraz częściej.

Rowerzyści i biegacze, czyli trudna współpraca

Przepisy Ustawy Prawo o ruchu drogowym są w tej materii precyzyjne – spacerowicz czy biegacz jest traktowany jako pieszy i nie powinien poruszać się po drodze rowerowej chyba, że w danym miejscu nie ma chodnika.

Zgodnie z art. 11 pkt. 4:

"Korzystanie przez pieszego z drogi dla rowerów jest dozwolone tylko w razie braku chodnika lub pobocza albo niemożności korzystania z nich. Pieszy, z wyjątkiem osoby niepełnosprawnej, korzystając z tej drogi, jest obowiązany ustąpić miejsca rowerowi."

Trzeba jednak w tym wypadku wyraźnie podkreślić znaczenie znaków. Droga dla rowerów (znak C-13) oraz droga dla rowerów i pieszych (C-13/C-16), występują w dwóch wariantach.

Pieszy nie powinien spacerować po drodze dla rowerów jednak jeśli mamy do czynienia z drogą dla rowerów i pieszych z kreską poziomą to należy pamiętać, że to właśnie spacerowicz, a nie rowerzysta ma pierwszeństwo. W przypadku kiedy pojawia się znak z kreską pionową jedna część drogi przeznaczona jest dla amatorów dwóch kółek, a druga dla tych, którzy wybrali się na pieszą wędrówkę – każdy powinien trzymać się swojej połowy.

[gallery link="file" columns="2" ids="12540,12541"]

W teorii wszystko reguluje prawo – w praktyce nie w każdym miejscu mogą pojawić się funkcjonariusze straży miejskiej czy policji, którzy wyegzekwują przepisy. A wiedzieć należy, że biegaczowi czy spacerowiczowi, który porusza się po drodze dla rowerów grozi mandat w wysokości 50 zł. Podobna kara grozi osobom poruszającym się po drodze rowerowej na rolkach/deskorolkach.

Bez wątpienia jest kilka możliwości, z których mogą skorzystać zarówno rowerzyści jak i biegacze, aby ułatwić sobie życie. Nie da się bowiem ukryć faktu, że w niektórych miejscach są na siebie skazani. I kiedy właśnie dochodzi do tego typu bliskich spotkań warto pamiętać o zwykłej ludzkiej życzliwości i kulturze.

Biegacze powinni korzystać ze ścieżek rowerowych w miejscach gdzie faktycznie nie mają innego wyjścia. W sytuacji gdy obok jest wolny chodnik osoba, która uprawia popularny „jogging” musi zdawać sobie sprawę, że to właśnie tam, a nie między rowerami jest miejsce dla niej. Należy także wiedzieć, że Jeżeli biegaczy jest kilku to powinni się oni poruszać nie obok siebie, a jeden za drugim.

Rowerzyści powinni natomiast pamiętać o tym, że często sami poruszają się po chodnikach, co może utrudniać życie spacerowiczom, a także zwracać uwagę na fakt, że na ścieżce rowerowej nie są sami. Rozwijanie dużych prędkości w sytuacji, gdy na rowerach poruszają się również małe dzieci jest po prostu nierozsądne i stanowi dowód na brak wyobraźni.

Kompromis jest możliwy. Pamiętajmy o rozsądku i szacunku dla pozostałych uczestników ruchu, a wtedy na pewno unikniemy niepotrzebnych nerwów oraz ewentualnych wypadków.

Więcej o zasadach poruszania się na rowerze można przeczytać tutaj: Rowerzysto, nie lekceważ pieszych!

Tekst: Łukasz Szulc