Ulica Podwale Przedmiejskie w centrum Gdańska około godziny 15:00 to miejsce niezwykle ruchliwe praktycznie codziennie. Zaczynają się powroty z pracy, szkół, uczelni. Kierowcy się śpieszą, na jezdni gęsto. Nie inaczej było w ostatni piątek, z tą tylko różnicą, że do całego drogowego zamieszania dołączył jeden, zabłąkany czarny psiak, który chyba nie do końca zdawał sobie sprawę z grożącego mu niebezpieczeństwa.
Biegał po ruchliwej ulicy, nie zważając na dźwięk klaksonów i pokrzykiwania zdenerwowanych kierowców. Zapewne kilka razy otarł się o śmierć... Na szczęście został zauważony przez patrol funkcjonariuszy z Referatu II, którzy postanowili się nim zająć.
Mundurowi zatrzymali pojazd służbowy na poboczu, a następnie złapali szczeniaka. O sytuacji powiadomiono również schronisko dla zwierząt „Promyk”, którego pracownicy zajęli się pieskiem.
Tekst: Łukasz Szulc
[gallery link="file" ids="11602,11603,11604"]