Sobota, 29 lipca. Funkcjonariusze z Referatu VI jechali na motocyklach na Wyspę Stogi. Około godziny 10.30 zatrzymała ich wystraszona kobieta. Powiedziała, że kilka minut wcześniej na ulicy Tarniny, kiedy spacerowała ze swym pupilem, zaatakowały ją dwa psy. Na szczęście nie została pogryziona. Nie ucierpiało też jej zwierzę. Mundurowi natychmiast udali się we wskazane miejsce.
Po ulicy biegały dwa średniej wielkości psy. Szczekały na przechodniów i przejeżdżających rowerzystów. Od mieszkańców mundurowi dowiedzieli się, na której posesji mieszka właścicielka swawolnych czworonogów. Ustalili też, że kobieta była już wcześniej karana za niewłaściwą opiekę nad zwierzętami. Od razu udali się pod wskazany adres.
Brama i furtka stały otworem. Pani przyznała, że czasem zapomina je zamknąć i wtedy psy uciekają. Mundurowi nakazali właścicielce czworonogów zabezpieczyć wejście na posesję i lepiej nadzorować psy. Za popełnione wykroczenie ukarali kobietę mandatem.