Widać dym, który unosi się najprawdopodobniej nad Przeróbką! Informację tej treści przekazali przez radiostację strażnicy miejscy, patrolujący Śródmieście Gdańska. Komunikat usłyszeli funkcjonariusze w radiowozie, którzy byli nieopodal Przeróbki. Natychmiast ruszyli we wskazane miejsce, by sprawdzić co się wydarzyło. Był wtorek 18 sierpnia, około godziny 20:20.

Przy ulicy Siennickiej mundurowi z Referatu VI zobaczyli płonące budynki mieszkalne i pustostany. Wokół unosiły się kłęby gryzącego dymu. Topiła się papa wraz z lepikiem, którą pokryto dachy obiektów.

Na miejscu była już straż pożarna. Ze względu na zagrożenie oraz tłum gapiów, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej poprosił strażników, by zabezpieczyli miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze mieli też sprawdzić, czy w sąsiednich zabudowaniach nie ma nikogo, kto mógłby potrzebować pomocy. Mundurowi niezwłocznie wykonali swoje zadanie.

Po ugaszeniu ognia, strażnicy wraz ze strażakami, policjantami oraz kierownikiem Biura Obsługi Mieszkańców jeszcze raz przeszukali pogorzelisko, by mieć pewność, że w wyniku pożaru nikt nie ucierpiał. Żadnych poszkodowanych osób na szczęście nie znaleźli.