Gęsty dym nad Orunią Górną zwrócił uwagę strażników miejskich. Mundurowi szybko znaleźli jego źródło. Okazało się, że płonie opuszczony budynek przy ulicy Małomiejskiej. Na miejscu była już straż pożarna oraz policja. W czasie akcji gaśniczej nasi funkcjonariusze wspólnie z policjantami zadbali o bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego.
Poniedziałek, 7 maja. Około godziny 13.45 funkcjonariusze z Referatu V jechali ulicą Havla, gdy zauważyli gęsty dym nad ulicą Małomiejską. Powiadomili o nim dyżurnego Stanowiska Kierowania i natychmiast pojechali szukać jego źródła.
Okazało się, że płonie pustostan przy ulicy Małomiejskiej. Na miejscu była już straż pożarna oraz patrol policji. Trwała akcja gaśnicza. Na jezdni tworzył się korek. Razem z policjantami kierowaliśmy wahadłowo ruchem, aby przejeżdżające auta nie utrudniały akcji gaszenia budynku – mówi młodszy inspektor Marek Gorzewski.
Po około godzinie przyjechał drugi patrol policji i strażnicy wrócili do swoich obowiązków.