Z Mieszkańcami i dla Mieszkańców

Winieta 1

Pożar auta na alei Grunwaldzkiej

Autor: Andrzej Hinz
Na głównej arterii samochodowej we Wrzeszczu z nieznanych powodów podczas jazdy zapaliło się auto. Świadkami pożaru byli strażnicy miejscy, którzy bez chwili namysłu ruszyli pasażerom z pomocą.
palący się samochód

Niedziela, 7 stycznia. Patrol strażników z Referatu III jechał aleją Grunwaldzką w kierunku Oliwy. Jazda przebiegała spokojnie i nic nie zapowiadało tego, co się miało za chwilę wydarzyć. Kwadrans przed godziną 13 funkcjonariusze zobaczyli płomienie, wydobywające się spod jadącego przed nimi auta. Chwilę później ogień pojawił się pod maską. Kierujący zatrzymał samochód i razem z pasażerką wybiegli z palącego się Volkswagena.

W tym samym czasie z pomocą ruszyli mundurowi. Zatrzymali radiowóz w bezpiecznej odległości, wezwali straż pożarną i pobiegli sprawdzić, co się stało. Przód samochodu stał w płomieniach i nie było szans na samodzielne opanowanie pożaru. W tej sytuacji funkcjonariusze mogli jedynie zabezpieczyć miejsce przed osobami postronnymi i udrażniać ruch, aby ułatwić dojazd wezwanym służbom. Niedługo potem jako wsparcie przyjechali funkcjonariusze z Referatu III.

strażacy dogaszają palący się samochód.

Strażacy dotarli na miejsce po kilku minutach i sprawnie przystąpili do akcji gaśniczej. Po ugaszeniu pożaru wrak samochodu przepchnęli na pobocze drogi, żeby nie blokował ruchu i nie stwarzał ryzyka dla jego uczestników. Przyczyny samozapłonu nie udało się ustalić.