Przemoczona do suchej nitki kobieta siedziała przy jednej z uliczek na gdańskiej Olszynce. Miała liczne otarcia skóry i zasinienia. W takim stanie znaleźli ją strażnicy miejscy. Mundurowi zaopiekowali się poszkodowaną, wezwali na miejsce pogotowie.

We wtorek 28 lipca funkcjonariusze z Referatu VI patrolowali gdańską Olszynkę. W pewnej chwili dostrzegli, że na skraju jednej z uliczek na trawie siedzi kobieta, kompletnie przemoczona. Kilka minut wcześniej padał intensywny deszcz. Mundurowi podjechali bliżej. Wtedy zauważyli, że kobieta ma liczne uszkodzenia ciała, otarcia i zasinienia. Drżała z zimna. Na pytanie „Co się stało?” odpowiedziała, że kilkakrotnie spadła ze schodów. Miała też przewrócić się na ulicy. Pewne reakcje mogły świadczyć o tym, że doszło u niej do wstrząśnienia mózgu.

Za pośrednictwem Stanowiska Kierowania Prewencją strażnicy wezwali pogotowie. Ponieważ było chłodno i znów zaczął padać deszcz, okryli poszkodowaną kocem termicznym. Kobietą zajął się następnie zespół ratunkowy.