Środa, 17 października. Zbliżała się godzina 17.00. Funkcjonariusze z Referatu VI patrolowali ulicę Elbląską. W pewnej chwili zauważyli na poboczu leżącego motocyklistę.
Natychmiast do niego podjechaliśmy. Powiedział nam, że poślizgnął się na pozostałościach żwiru na jezdni – mówi specjalista Dominika Paszkiewicz.
Na szczęście mężczyzna nie potrzebował pomocy medycznej. Ucierpiał za to jego motocykl. Pojazd był uszkodzony i wyciekały z niego płyny eksploatacyjne. Mundurowi zabezpieczyli więc miejsce zdarzenia do czasu przyjazdu wezwanej wcześniej lawety. Niedługo potem jednoślad został zabrany na parking ubezpieczyciela.
Motocyklista znalazł się w dość trudnej sytuacji. Był poobijany i zdenerwowany. Miał brudne i zniszczone ubranie. Dodatkowo poruszanie się pieszo w miejscu, gdzie obowiązuje zakaz ruchu pieszych mogło być dla niego niebezpieczne. Za zgodą Stanowiska Kierowania strażnicy odwieźli mężczyznę do domu.