Szedł chodnikiem i nagle upadł. Zaczął się dusić. Z natychmiastową pomocą ruszyli strażnicy miejscy, którzy byli tuż obok i widzieli zdarzenie. Funkcjonariusze zajęli się mężczyzną i wezwali pogotowie. Chory trafił do szpitala.

Sobota, 21 listopada. Około godziny 10:40 mundurowi z Referatu IV patrolowali ulicę Subisława. Obok przystanku SKM Żabianka zauważyli mężczyznę, który upadł na chodnik i zaczął się dusić. Możliwe, że był to atak epilepsji. Strażnicy natychmiast podbiegli do poszkodowanego. Udzielili mu pierwszej pomocy przedmedycznej: udrożnili choremu drogi oddechowe i ułożyli go w pozycji bocznej ustalonej.

Za pośrednictwem Stanowiska Kierowania Prewencją funkcjonariusze wezwali pogotowie ratunkowe. Do czasu przyjazdu karetki monitorowali stan mężczyzny. Ambulans dotarł na miejsce w ciągu pięciu minut. Chory został odwieziony do szpitala.