Z Mieszkańcami i dla Mieszkańców

Winieta 1

Podczas spaceru wpadł w kłopoty

Autor: Andrzej Hinz
Chwile grozy przeżyła pewna kobieta podczas przechadzki ze swoimi psami. Jeden z nich wpadł do dziury w ziemi i w niej utknął. Bez odpowiedniego sprzętu nie było szans na jego uwolnienie. Właścicielka czworonoga poprosiła o pomoc strażników miejskich.
strażnicy pochyleni nad wykopem

Czwartek, 20 października. Zbliżała się godzina 15:30. Na numer zgłoszeniowy 986 zadzwonił mężczyzna i powiedział, że na łące przy ulicy Kontenerowej pies wpadł do dziury w ziemi. Dodał też, że jego opiekunka nie jest w stanie samodzielnie go wyciągnąć. Dyżurny na miejsce skierował funkcjonariuszy z Referatu Ekologicznego.

pies uwięziony w wykopie

Zwierzę znajdowało się w wąskim wykopie, na głębokości około 3 metrów. Prawdopodobnie była to pozostałość po nielegalnym wydobyciu bursztynu. Strażnicy z pomocą saperki i poskromu przystąpili do ratowania psa z pułapki. Po kilkunastu minutach kopania i poszerzania otworu udało się wyciągnąć wystraszone zwierzę na powierzchnię. Właścicielka nie kryła radości z odzyskania pupila i podziękowała mundurowym za okazaną pomoc.