Od lat informujemy, uświadamiamy i prosimy. Niestety, każdego roku problem powraca. Chodzi o psy, zamykane w samochodach w czasie upałów. Jest to dla nich prawdziwa męczarnia, często też zagrożenie życia. Dlatego też kolejny raz apelujemy do części posiadaczy zwierząt: miejcie dość wyobraźni i okażcie więcej serca swoim czworonożnym, oddanym przyjaciołom!

Zgłoszenia, dotyczące psów pozostawionych w zamkniętych autach zaparkowanych w pełnym słońcu, straż miejska dostaje latem co roku. Mundurowi sprawdzają każdy taki sygnał. W zależności od tego, jaką sytuację zastają na miejscu - albo próbują znaleźć właściciela pojazdu, albo podejmują natychmiastową interwencję. Gdy funkcjonariusze widzą, że zwierzę cierpi i jego życie może być zagrożone, na ogół wzywają policję. Znęcanie się nad zwierzęciem to już nie wykroczenie, a przestępstwo! Ustalenie, czy doszło do jego popełnienia jest w myśl prawa zadaniem policjantów.

Życie zawsze ważniejsze niż mienie!

Gdy zachodzi obawa, że zwierzę w każdej chwili może umrzeć, nie tylko strażnik, lecz nawet osoba postronna może wybić szybę w aucie. Zgodnie z przepisami prawa karnego, taki czyn nie jest przestępstwem. Jednak warto też od razu wezwać na miejsce policję – podkreśla Dorota Gwizdalska, inspektor do spraw ochrony środowiska Straży Miejskiej w Gdańsku.

Pamiętaj, że: - podczas upału temperatura w pozostawionym na słońcu aucie dochodzi do 60 stopni Celsjusza, - nawet uchylone okno nie zapewnia odpowiedniej cyrkulacji powietrza we wnętrzu pojazdu, - pozostawione w takich warunkach zwierzę jest narażone na przegrzanie, odwodnienie, udar słoneczny i uduszenie, - pies się nie poci, a ciepła z organizmu pozbywa się głównie poprzez ziajanie - trzeba mu więc zapewnić możliwość swobodnego oddychania, - słońce zmienia położenie na niebie - dlatego też miejsce, w którym parkujemy auto, może pozostawać zacienione jedynie przez krótki czas.

Nawet trzy lata więzienia…

Właściciel, który w upalny dzień zostawia psa w zamkniętym aucie, naraża się na zarzut znęcania się nad zwierzęciem. Grozi za to do trzech lat więzienia lub grzywna. Wobec kogoś, kto krzywdzi zwierzę, sąd może też orzec czasowy zakaz posiadania czworonogów.

Czytaj także: - Nie zostawiaj psa w samochodzie podczas upału