Czwartek, 29 lutego. Dochodziła godzina 1:30, gdy operator monitoringu wizyjnego zauważył dwóch nerwowo zachowujących się mężczyzn przy jednym z przystanków na ulicy Kołobrzeskiej. Po chwili jeden z obserwowanych podszedł do pobliskiej studzienki telekomunikacyjnej i ją otworzył. Wtedy z krzaków wyłonił się trzeci mężczyzna. Dwóch jego kolegów weszło do studzienki, a on sam zasunął pokrywę i obserwował okolicę.
Operator monitoringu natychmiast o zdarzeniu powiadomił dyżurnego Komisariatu V Policji, który skierował na miejsce funkcjonariuszy. Jak informują gdańscy policjanci, trzech sprawców w wieku 19, 39 i 48 lat funkcjonariusze złapali na gorącym uczynku i zatrzymali. Mundurowi znaleźli przy nich i zabezpieczyli między innymi wyciągarkę łańcuchową oraz haki służące do podnoszenia pokryw studzienek. Podejrzani trafili do policyjnego aresztu. W piątek mężczyźni usłyszeli zarzuty za usiłowanie kradzieży 125 metrów kabla telekomunikacyjnego o wartości ponad 5300 złotych, co mogło spowodować zakłócenia w postaci przerw w funkcjonowaniu sieci. Podejrzany 48-latek odpowie za swój czyn w warunkach powrotu do przestępstwa. Za usiłowanie kradzieży kabla telekomunikacyjnego i zakłócenie działania sieci telekomunikacyjnej grozi do 8 lat pozbawienia wolności.