Sobota, 4 sierpnia. Funkcjonariusze z Referatu V patrolowali Stogi. Około godziny 18.30 zauważyli mężczyznę leżącego na trawniku przy ulicy Nowotnej. Od razu udali się w jego kierunku, by sprawdzić, czy nie potrzebuje pomocy.
Mężczyzna miał około 70 lat. Powiedział nam, że wypił jedno piwo za dużo. Idąc w kierunku domu, przewrócił się i nie mógł wstać. Ustaliliśmy, gdzie mieszka i dowiedzieliśmy się, że w domu przebywa jego brat, który zapewni mu opiekę – opowiada młodszy specjalista Maciej Elijasz.
Mundurowi postanowili zawieźć starszego pana do domu. Mężczyzna zaczął się jednak skarżyć, że bardzo boli go ręka i nie może nią ruszać. Za pośrednictwem Stanowiska Kierowania strażnicy poprosili o przyjazd pogotowia ratunkowego. Poszkodowanego ułożyli w bezpiecznej pozycji, żeby zmniejszyć ból i nie dopuścić do powstania kolejnych urazów.
Niedługo potem na miejsce przyjechała karetka pogotowia. Załoga ambulansu zbadała 70-latka i zdecydowała o przewiezieniu go do szpitala.