Strażnicy po raz kolejny dostrzegli pożary traw i wezwali Straż Pożarną.
W sobotę 9 marca strażnicy dwukrotnie natrafili na miejsca wypalania traw. W obu przypadkach w związku z zagrożeniem rozprzestrzenienia się pożaru została wezwana Straż Pożarna.
Najpierw o godz. 11.40 strażnicy z Referatu VI, patrolując ul. Sandomierską zauważyli palącą się łąkę o obszarze około 20 arów za zakładem Izolmat, w którym znajdują się materiały łatwopalne. Funkcjonariusze natychmiast wezwali Straż Pożarną, która po przybyciu na miejsce ugasiła pożar po około 40 minutach.
Po południu tego samego dnia w trakcie patrolu ul. Wspornikowej strażnicy z Referatu II dostrzegli przy kanale palące się w kilku miejscach trawy i krzaki, co powodowało silne zadymienie. Ponieważ był silny wiatr oraz ogień pojawiał się i przygasał w różnych miejscach, została wezwana Straż Pożarna, która przybyła po kilku minutach i ugasiła pożar.
Wypalanie traw jest jest szkodliwym dla środowiska i stwarzającym zagrożenie dla życia procederem. Jest to wykroczenie, a w przypadku spowodowania szkód dla zdrowia, życia czy mienia - przestępstwo. Więcej na temat wypalania traw można przeczytać na stronie Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej.