W miejscu, w którym przechodzi wiele osób, a czasami bawią się też dzieci, jest niezabezpieczona dziura w ziemi - taką informację dostali we wtorek 7 kwietnia mundurowi z Referatu VI. Natychmiast sprawdzili ten sygnał.
Obok jednego z budynków przy Trakcie św. Wojciecha strażnicy znaleźli stare, bardzo głębokie, nieużywane już szambo. Jego metalowa pokrywa leżała na zniszczonej, przerdzewiałej obejmie. Wszystko było podtrzymywane przez kilka zmurszałych cegieł. Mało stabilną konstrukcję dodatkowo podmyła woda. Miejsce to nie było w żaden sposób oznakowane i gdyby ktoś z przechodzących dziury w ziemi nie zauważył, mogło dojść do tragedii!
Feralne miejsce funkcjonariusze prowizorycznie zabezpieczyli, a następnie powiadomili o sprawie Stanowisko Kierowania Prewencją. Informacja wraz z dokumentacją fotograficzną niezwłocznie trafiła do administratora posesji, który zobowiązał się, że dołoży starań, by w możliwie najkrótszym czasie stare szambo nikomu już nie zagrażało.