Z Mieszkańcami i dla Mieszkańców

Winieta 1

Napaść czy awantura?

Autor: Marta Drzewiecka
Zatrzymała patrol straży miejskiej, poprosiła o pomoc. Twierdziła, że została napadnięta i wskazała sprawcę. Mundurowi go ujęli, a o całej sytuacji poinformowali policję.

Potrącony na chodniku

Środa, 27 września. Funkcjonariusze z Referatu III patrolowali ulicę Chrobrego. W pewnej chwili do strażników podbiegła roztrzęsiona kobieta. Powiedziała, że została napadnięta. Dodała też, że sprawca oddala się właśnie w kierunku ulicy Mickiewicza. Mundurowi ruszyli w pościg i szybko ujęli mężczyznę.

Kobieta, która poprosiła strażników o pomoc, była ekspedientką w jednym z pobliskich sklepów. Twierdziła, że mężczyzna groził jej i próbował ją pobić. W tej sytuacji mundurowi za pośrednictwem Stanowiska Kierowania wezwali na miejsce patrol policji. Potem przekazali swoje ustalenia policjantom i zakończyli interwencję.

Gdy emocje opadły, pracownica sklepu nie była już tak radykalna w ocenie przebiegu zdarzenia. Jak poinformowała aspirant Lucyna Rekowska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, patrol policji potwierdził na miejscu awanturę między kobietą a mężczyzną, który jak się okazało, był nietrzeźwy. W wydychanym powietrzu miał 1,5 promila alkoholu. Został więc przewieziony do pogotowia socjalnego.