Mandat i usuwanie przyklejonych wcześniej ogłoszeń reklamowych. Taka kara spotkała mężczyznę, który rozwieszał ulotki na ulicy Barniewickiej. Zauważył go patrol straży miejskiej, który przejeżdżał tuż obok.
Piątek, 27 marca. Około godziny 16.00 strażnicy z Referatu IV jechali ulicą Barniewicką. W pewnym momencie dostrzegli mężczyznę, który rozklejał ogłoszenia reklamowe. Nietrudno było też dostrzec efekty jego „pracy”. Ulotki zachęcające do szybkich pożyczek wisiały już na przystanku, znakach drogowych i słupie energetycznym. Funkcjonariusze zatrzymali radiowóz i szybko podeszli do mężczyzny.
Strażnicy wylegitymowali sprawcę, a następnie wręczyli mu mandat karny w wysokości 200 złotych. Nie skończyło się tylko na karze finansowej. Mundurowi kazali winowajcy usunąć wszystkie przyklejone wcześniej ulotki. Mężczyzna nie miał wyjścia. Pod czujnym okiem strażników poodklejał ogłoszenia.
Art. 63a Kodeksu wykroczeń mówi jasno:
Kto umieszcza w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym ogłoszenie, plakat, afisz, apel, ulotkę, napis lub rysunek albo wystawia je na widok publiczny w innym miejscu bez zgody zarządzającego tym miejscem, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny.