Sobota, 8 października. Kwadrans po godzinie 8:00 funkcjonariusze z Referatu IV przejeżdżali w okolicy Portu Lotniczego Gdańsk, gdy zatrzymał ich jeden z pasażerów. Powiedział mundurowym, że widział sporą ilość niewielkich ptaków, które leżały przed budynkiem terminala. Strażnicy natychmiast pojechali to sprawdzić.
Na chodniku faktycznie znajdowało się kilkadziesiąt Mysikrólików Zwyczajnych. Niestety większość z nich nie dawała oznak życia. Funkcjonariusze za pośrednictwem Stanowiska Kierowania poprosili o przyjazd kolegów z Referatu Ekologicznego. Zgłosili też administratorowi terenu konieczność wezwania odpowiedniej firmy, która usunie z chodnika martwe ptaki.
Po kilkunastu minutach na miejscu byli już strażnicy z Sekcji Ochrony Zwierząt, którzy sprawnie odłowili kilkanaście żywych ptaków. Mysikróliki przewieźli w bezpieczniejsze miejsce i wypuścili na wolność.