Tym razem zaczęło się od zgłoszenia, które trafiło do straży miejskiej. Pewien mężczyzna poinformował funkcjonariuszy, że na terenie jednego z ogródków działkowych przy ulicy Owczarnia, przebywają zagłodzone psy bez opieki. Na miejsce pojechał patrol z Referatu IV. Funkcjonariusze zastali na działce liczną gromadkę małych piesków. Ich właścicielka utrzymywała, że ma 14 czworonogów. Innego zdania byli sąsiedzi, który twierdzili, że zwierzaków jest więcej.
Pieski były bardzo ruchliwe. Ze względu na ich budowę ciała, trudno było nam stwierdzić, czy rzeczywiście są zagłodzone. Kobieta pokazała nam zapas karmy. Poprosiła też, by część zwierząt od niej zabrać – mówi młodszy inspektor Sebastian Falk.
Strażnicy skontaktowali się telefonicznie z przedstawicielami OTOZ Animals, którzy jak się okazało, już wcześniej podejmowali interwencję na tej samej działce. Zabrali z niej 17 czworonogów. Nasi funkcjonariusze uzgodnili z inspektorami ds. ochrony zwierząt, że wspólnie przeprowadzą działania, których celem będzie zapewnienie psiakom należytej opieki.
W poniedziałek 30 kwietnia, około godziny 11:00, na terenie ogródków działkowych pojawił się patrol OTOZ Animals w asyście strażników miejskich. Właścicielka piesków zrzekła się prawa do 13 z nich. Czworonogi zostały zabrane przez inspektorów ds. ochrony zwierząt.